Spotkanie: Polska - Wielka Brytania
Typ: Polska
Kurs: 3,50
Bukmacher: Bet-at-home
Stawka: 2
Stan konta po typie: 12,40
Wynik:
Polska - Wielka Brytania
Wygrana: 0j
Gael Monfils powrócił po dwumiesięcznej przerwie na korty tenisowe, pierwszym jego występem był turniej w Monte Carlo. Pierwsze spotkanie to mecz z Gimeno-Traverem, w sumie całkiem dobry, ale były zauważalne braki kondycyjne. Kolejnym przeciwnikiem był Frederico Gil, on już potrafił wykorzystać braki Francuza i ograł go w 2 setach. W sumie trzeba przyznać, że Portugalczyk zagrał całkiem dobry turniej. Robin Haase gra ostatnio bardzo przeciętnie sporo porażek i to z tenisistami wcale nie z "wysokiej półki". Jeszcze wczoraj grał w pierwszej rundzie turnieju w Barcelonie, ograł co prawda Flavio Cipolle, ale jego zmęczenie dzisiaj powinno być zauważalne. Monfils miał kilka dni przerwy i sądzę, że z każdym dniem jego forma będzie rosła a z pewnością jego umiejętności wystarczą na pokonanie Niemca.
Patrząc na statystyki drożyn z Ligue 2, skupiałem się głównie na tym, jak grają drużyny na własnym/obcym stadionie. Wpadły mi w oko dwa spotkania FC Metz - Clermont Foot, a więc gospodarze to 18 ekipa w tabeli, to miejsce oznacza spadek z ligi, aby zapewnić sobie lepszy byt ligowy przydałoby się zwycięstwo, rywalem Clermont, prawie idealnie drużyna ze środka tabeli, 9 punktów przewagi nad strefą spadkową i 7 straty do ewentualnego awansu. Sezon chyba dla nich skończony. Metz od trzech meczy bez zwycięstwa, i do tego w 28 kolejce przegrali u siebie z Greboble, ostatnią drużyną Ligue 2. Teraz czas na poprawę gry przed własną publicznością, zwycięstwo na pewno by podreperowało ich sytuacje w tabeli, a w oczach kibiców także by zyskali.
Podobne pod względem analizy będzie drugie spotkanie Stade Lavallois MFC - Olympique Nimes, to spotkanie opisze trochę krócej. Gospodarze u siebie siedem zwycięstw, osiem remisów, zero porażek - takim wyczynem nie może pochwalić się żadna drużyna z tej ligi, 15 meczów na własnym terenie żadnej porażki. warto jeszcze zauważyć, że Lavallios tylko 6 bramek straconych na własnym podwórku. Odwrotna sytuacja w Nimes, jeśli chodzi o mecze wyjazdowe 15 meczy i tylko jedno zwycięstwo, odniesione 17 grudnia 2010, wiem że to niby tylko statystyki lecz aż tak katastrofalne wyniki nie biorą się z niczego coś jest na rzeczy. Nie bez przyczyny zespół ten balansuje na krawędzi utrzymania.
Podobne spotkanie, jak Schalke - Inter, tutaj także jeden zespół wyrobił sobie dużą przewagę przed rewanżem. Spartak w porównaniu z Interem jest w o tyle dobrej sytuacji, że rewanż rozgrywa na swoim stadionie. Zdecydowałem się wybrać to spotkanie, ponieważ powszechnie wiadomo, że drużynom z krajów "cieplejszych" gorzej gra się w takich krajach jak Rosja. Spartak jest raczej bez szans, ale myślę że będą chcieli zatrzeć złe wrażenie z Porto i rozegrać dobre spotkanie przed swoją publicznością. Porto jest raczej świadome swojej przewagi i nie powinni forsować tempa gry. Piłkarze z Moskwy, według moich przewidywań od pierwszego gwizdka ruszą do ataku, a Porto skupi się tylko na głównym celu "awans". Ta analiza będzie dość nie typowa, ponieważ zostaną podane kilka typów do jednego spotkania:
Kilka słów co do meczu Red Bull Salzburg - KAC, gospodarze się zmobilizowali i z wielkimi nadziejami możemy czekać na siódmy decydujący mecz w Klagenfurcie. Teraz przejdźmy do analizy jutrzejszego spotkania, BK Mlada Boleslav - HC Slovan Ustecti LVI to baraż ligi czeskiej. Gospodarzom brakuje już tylko jednego zwycięstwa do utrzymania się w lidze. Mlada Boleslav potrafiła pokonać rywali nawet na ich terenie, różnica potencjału jest znaczna na korzyść Mlady. W środę zawodnicy z Bolesława mogą już sobie zapewnić utrzymanie i to na własnym lodowisku to na pewno ich dodatkowo mobilizuje, sądzę że skorzystają z tej okazji.
Spotkanie Polonii z Lechem to drugie spotkanie 21 kolejki Ekstraklasy. W drużynie z Warszawy nowym-starym trenerem został Jacek Zieliński, który jeszcze niedawno trenował drużynę Lecha Poznań. Teraz ten Pan ma szanse udowodnić, że błędem było tak szybkie jego zwolnienie. W swoim pierwszym meczu w Polonii, J. Zieliński poprowadził drużynę do zwycięstwa z Koroną Kielce 3:1. Goście do tego meczu przystępują bardzo osłabieni, na pewno zabraknie H. Wołąkiewicza, niepewnym występu pozostają, A. Rudnevs i J. Kiełb. Mimo tego, że to Lechici są wyżej w tabeli, moim zdaniem faworytem są gospodarze atut własnego stadionu, mniej absencji w składzie i chyba większy nacisk na dzisiejsze zwycięstwo ze strony zarządu...
Red Bull po pierwszej wygranej na wyjeździe w finale Play-off wraca na swoje lodowisko w Salzburgu. Teraz przed gospodarzami ważne zadanie by pokonać KAC u siebie i utrzymać atut własnej hali w decydującym meczu oraz podwyższyć stan rywalizacji na 3:1. W poprzednim meczu Salzburg wyciągnął wnioski z pierwszego przegranego meczu w Klagenfurcie, gdzie łapali nie potrzebne przewinienia w skutek czego przegrali mecz. We wtorek o tym nie było mowy aktualni mistrzowie Austrii grali odpowiedzialnie i konsekwentnie. Podsumowując Red Bull Salzburg jeśli chce obronić tytuł mistrzowski musi jutro wygrać to spotkanie, atut własnej hali i spokój psychiczny wynikający z przewagi powinien im w tym pomóc.
Dzisiaj także ciekawe spotkanie odbędzie się w Poznaniu, gdzie tamtejszy PBG Basket Poznań podejmie, Turów Zgorzelec. Tam wynik rywalizacji to 2:1 dla Turowa. Ale ostatnie spotkanie w Poznaniu wygrali gospodarze i według bukmacherów to oni są minimalnym faworytem dzisiejszego spotkania. Analizując to spotkanie mogę opierać się głownie na statystykach, gdyż nie oglądałem meczu. Widać, że goście we wtorek przez 3 kwarty kontrolowali spotkanie i nawet prowadzili w meczu. Czwarta kwarta natomiast dla koszykarzy ze Zgorzelca nie była najlepsza, ponieważ przegrali ją 24:12. Można przypuszczać, że na taką słabą kwartę wpływ miała ilość fauli gości, zmuszeni do zejścia z boiska za przekroczenie dopuszczalnej ilości przewinień byli Kickert i Jackson a poważnie zagrożony był także Robert Tomaszek. Jeśli ten problem wyeliminują podopieczni Jacka Winnickiego to, sądzę że nie powtórzą takiej słabej kwarty i będą chcieli już dzisiaj skończyć serie spotkań, a bez wątpienia stać ich na to.
Analiza: Witam, dzisiaj o 19:15 dojdzie do trzeciego spotkania w finale Erste Bank Hockey League. Jak dotąd wynik rywalizacji to 1:1, oba zespoły wygrały mecze u siebie. Teraz rywalizacja znowu wraca do Klagenfurtu, 31 marca odbył się tam pierwszy mecz finału gdzie KAC wygrał 6:5. gracze z Salzburga chcą wyciągnąć wnioski z tamtej porażki. Sami przyznają, że mecz przegrali głównie przez "głupie" wykluczenia i dzisiaj mają zamiar je wyeliminować. Tak ważne jest ten mecz na terenie rywali, ponieważ ewentualna wygrana pozwoliła by rozgrywać decydujący mecz na własnym lodowisku. Warto dodać, że do Klagenfurtu, został wysłany dodatkowy autobus z kibicami, którzy będą chcieli pomóc swoim ulubieńcom.